Zajęcia na sali
Wczoraj miałam zajęcia na sali. Bardzo mi się podobały. Choć oczywiście wszystkie treningi są bardzo fajne. Tak jak zazwyczaj były prowadzone przez pana Marka Karbowskiego. Odbyły się zamiast sobotniego terenu. Najpierw przebiegliśmy 25,20,a nie którzy 15 kółek dookoła hali. Następnie były ćwiczenia z piłką lekarską w parach (ja byłam z Moniką). Potem, jak to zwykle na koniec były gry. Składy do zabaw wybierałam ja i Maciek Abramowicz. Pierwszą grą była piłka ręczna. Drugą piłka nożna. Mój skład był dosyć silny (Mateusz Tarasiuk,Monika Jarnijska,Marysia Granica,Paweł Abramowicz,Kacper Folga). Ostatnie 45 minut mogliśmy grać w to, co chcieliśmy. Połowa grupy grała dalej w piłkę nożną na jedną bramkę, a reszta w kosza, piłkę siatkową i wiele różnych innych zabaw. Było nas dosyć dużo, ponieważ połączone zostały dwie grupy. Mam nadzieje, że będzie więcej zajęć połączonych z innymi grupami.
Pozdrawiam
Wiktoria Gołębiowska.