Venecja, och ta Venecjaaaa!!!!
Tego dnia wstaliśmy szybko rano, ponieważ nasz dzisiejszy cel to pojechać na lotnisko, a potem do Venecji. Na początek na lotnisko (Bergamo), skąd zabraliśmy Julkę, Magdę, Filipa i panią Grażynę. Potem długo droga do Venecji.
Na miejscu popłynęliśmy tramwajem wodnym na plac św.Marka, gdzie były przepiękne gołębie, które siadały na rękach.
Następnie do bazyliki św.Marka i na pizzę.
I spacer po przepięknym mieście, chociaż trochę padało.
Potem podróż tranwajem do parkingu, gdzie zostawiliśmy samochód i na Ledro.
Pozdrawiam Wiktoria.
PS. Więcej o Venecji opowiem wam przy okazji.