Pakowanie

Wczoraj o godzinie 19 byliśmy spakowani na wyjazd do Palamos. Bardzo się cieszę z tego wyjazdu, ponieważ to mój pierwszy wyjazd w karierze żeglarskiej. Pan Marek razem z tatą mojego kolegi jadą już w czwartek wieczorem, a my lecimy dopiero w sobotę. W  Palamos spędzę dziesiąć dni, z których bardzo się cieszę.

A wracając do pakowania, to zaczeło sie o 17. Pakowaliśmy się dwie godziny w mrozie. Ja z moimi kolegami z klubu rzucaliśmy się śnieżkami, a rodzicie pakowali i spinali łódki. Chociaż spakowaliśmy miecze, stery,  wózki  do busa ,a żagle do pontonu. Było zabawnie i bordzo zimno.

Pozdrawiam Wiktoria.

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*